31 sty 2015

prawda bajka /truth fairytale

Kończąc ten dzień podsumowaniem nawykłym,
znalazło się w nim kilka sytuacji niezwykłych.
Otóż przyjacielem okazał się ktoś dziwny,

a rzeczywistość czymś agresywnym.
Co mąci w głowie i klocki przestawia,
głupotą prawdziwy szczęścia świat przesłania.
I myśląc tak, będąc głęboko w temacie,
widzę przejrzyście jak swe sprawy załatwiacie.
Jak daleko od prawdy odchodzicie co dzień,
by pławić się w niższości swej.
Dlaczego? Spytacie.

Z czasem sami to zbadacie.
Nie odpowiem wam na płytkości wasze,
nie pomogę sprawić by wasze życie stało się bogatsze.
Do dzienniczka życie się wpisze
i zobaczycie u kresu serca swego bicie.
Tak nikłe, a podniosłe.
Kończące dzień myśli wyniosłe.
Ośmielając się zaglądać wam przez ramię
nie bacząc na własne błędy
wytykam to palcem niezdarnie
byście ujarzmili swe zapędy.

Ending the day with summary accustomed,
found in it a few unusual situations.
Well, a friend turned out to be someone strange,
and the reality of something aggressive.
Which disturbs minds and rearranges bricks,
with stupidity real happy world overrides.
And thinking so, being deeply in the subject,
I can see clearly how your affairs are begin settled.
How far from the truth you leave every day,
to wallow in your inferiority.
Why? You may ask.
With time, you will investigate it.
I will not answer  your shallowness,
I cannot help to make your life richer.
In the diary you life will sign in
and you will see at the end your heart beating.
So faint, though uplifting.
Ending the day lofty thoughts.
Daring to look over your shoulders
regardless my own mistakes
I am pointing it out with my finger clumsily
so you could enslave your inclinations.

sources:
image 1: http://pichost.me/1458866/
image 2: http://paramtirth.com/?p=68

Niniejsze dzieło podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim.Ochrona prawa autorskiego jest chroniona z mocy prawa.

29 sty 2015

przemyślenia .thoughts

Spotkałam się dziś z różnymi opiniami. Jedne były pochlebne, drugie nie. Nie jestem osobą, która boi się krytyki lub unika jej. Stawiam temu czoło jak w pełni dorosła osoba. Przykre jest jedynie napotkać na drodze ludzi, którzy mimo swego wieku (który świadczyłby o ich dorosłości psychicznej) nadrabiają zaległości i pustki ubliżając innym. W pewnym momencie zaczęłam bronić tego, co opublikowałam. Gdy już byłam u kresu zdziwienia (na reakcję tych ludzi) zdałam sobie sprawę z tego, że udało się im wciągnąć mnie w te zamieszanie. Zupełnie niepotrzebnie dałam się podejść. Zaśmiałam się sama do siebie i stwierdziłam, że przecież oni mają prawo do pisania tego, co chcą, a ja z kolei nie muszę się zawsze do tego odnosić, zwłaszcza gdy wyczuwam dziwną sytuację i tak zwane 'drugie dno'. Po przeczytaniu całej 'sprzeczki' zorientowałam się, że naprawdę nie chodziło ani o mnie, ani o to co napisałam w opublikowanym tekście. Moja odpowiedź na kolejny komentarz była jedynie zaczątkiem. Byle powodem. W końcu przestałam 'bronić się' i tłumaczyć, bo po co? Tak samo ci ludzie nie muszą tego robić. Po wielu przemyśleniach dochodzę do wniosku, iż mimo doświadczeń życiowych, przejść oraz wiedzy jaką do tej pory zdobyłam, czeka mnie jeszcze kawał drogi, by w zupełności odciąć się od wszelkiego co toksyczne na tym świecie.

Today I met different opinions. Some were favorable, others were not. I'm not a person who's afraid of criticism or is avoiding it. I'm facing it as a full adult person. Only unpleasant encounter on the way are people who, despite their age (which should indicate their mental adulthood) are trying to make up backwardness and emptiness by insulting others. At some point I began to defend what I published. Once I was at the end of surprise (for the reaction of these people), I realized that they were able to draw me into this confusion. Completely unnecessarily I gave up approaches. I laughed to myself and I stated that they have the right to write what they want, and I, in turn, do not have to always refer to this, especially when I sense a strange situation and so-called 'hidden agenda'. After reading the whole 'bickering' I realized that it was not really about me, or about what I wrote in the published text. My answer to the next comment was merely the start. Just any reason. In the end I stopped 'defending myself' and explaining, because for what? Likewise, these people do not have to. After much thought, I conclude that in spite of life experience and knowledge that I gained so far, I have a long way to completely cut off from all the toxicity in this world.

Niniejsze dzieło podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim.Ochrona prawa autorskiego jest chroniona z mocy prawa.

sen o miłości .dream about love

Wyjdź do mnie, przyjdź do mnie.
Bądźmy razem tęczą barw.
Chodź do mnie, wróć do mnie.
Razem przemierzymy cały świat.

Sercem obejmij me ramiona,
Obiecam Ci tysiące fal.
Popłyniemy razem,
będziemy razem.
Na morzu miłości nikt nie znajdzie nas.

A może czas już minął,
zabrakło słów.
I ten świat nasz zginął,
Koniec ciepłych snów.

Wiem, że było różnie,
ona zniknęła już.
Kieliszek wina opróżnię,
nim pozostanie tylko kurz.

Proszę nie rób tego,
ja tak bardzo chcę.
Przyjaciela znajdź we mnie swego,
tak bardzo zmieniłam się.

A może czas już minął,
zabrakło słów.
I ten świat nasz zginął,
Koniec ciepłych snów.

Lecz jednak za późno, za późno na nas już.
Umknął szczęścia blask.
Słyszę tylko 'zburz to! zburz'.
I wiem, że nigdy nie wrócę do Twych szczęścia ramion łask.



Come out to me, come to me.
Let's be together, rainbow of hues.
Walk to me, come back to me.
Together we will traverse the whole world.

With your heart embrace my arms,
I'll promise you thousands of waves.
We'll sail together,
we'll be together.
At sea of love no one will find us.

Or maybe the time has already passed,
run out of words.
And this world of ours died,
End of warm dreams.

I know it was diversely,
she's already gone.
A glass of wine I'll core out,
before will remain only dust.

Please do not do this,
I so much want.
A friend of yours find in me,
I've changed so much.


Or maybe the time has already passed,
run out of words.
And this world of ours died,
End of warm dreams.


But too late, too late for us already.
Went away the glow of happiness.
I hear only 'tear it down! tear down'.
And I know that I will never return to grace of your arms of happiness.


Niniejsze dzieło podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim.Ochrona prawa autorskiego jest chroniona z mocy prawa.

28 sty 2015

kawałek .a piece

- Smutno mi - powiedziała trzymając twarz zalaną łzami. Objął ją silnym męskim ramieniem. Miała na sobie bluzkę z krótkim rękawem. Jego dłoń musnęła jej ramię. Oboje wyczuli ten magiczny
moment. Ich pierwszy dotyk, pierwsza intymność. Szybko zabrał rękę i powiedział - Przepraszam.
-Nie, nie przepraszaj - odpowiedziała ukrywając zawstydzenie - To najdelikatniejszy i najprzyjemniejszy sposób w jaki ktoś kiedykolwiek mnie dotknął.
Spojrzał na jej drżące usta. Już wtedy był pewien, iż ona czuje to samo. Jednak kochał zbyt mocno i nadzwyczaj prawdziwie, by bezwiednie poddać się temu uczuciu. Ta skrzywdzona kobieta wiele przeszła i wiedział, że potrzebuje spokoju. Pragnął dać jej wszystko, być dla niej wszystkim. Mimo głosu serca, postanowił wpierw pomóc jej stanąć o własnych siłach. Rzekł więc tylko
 - Dziękuję za te słowa, lecz muszę już iść. - Pocałował ją w policzek, obdarzył długim spojrzeniem i wyszedł.

- I feel blue - she said, holding face covered with tears. He held her strongly with his masculine arm. She was wearing a blouse with short sleeves. His hand dabbed her shoulder. They both sensed that magical moment. Their first touch, first intimacy. He quickly took his hand and said - I'm sorry. No, don't apologize - she responded hiding the shame - This was the most gentle and most pleasant way in which anyone has ever touched me.
He looked at her trembling lips. Already then he was sure that she feels the same way. However, he loved too hard and exceptionally truly, to unwittingly surrender to this feeling. That harmed woman went through a lot and he knew she needs peace. He desired to give her everything, to be everything for her. Despite of the voice of the heart, he decided to firstly help her to stand under her own steam. So he said only
- Thank you for these words, but I have to go now. - He kissed her on the cheek, bestowed with a long gaze and left.



image source: https://www.pinterest.com/pin/61431982391951506/                        image 
source: http://rebloggy.com/post/gif-crying-tear-larmes-pleurs/41631246327

Niniejsze dzieło podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim.Ochrona prawa autorskiego jest chroniona z mocy prawa.

...a maxim of love...(kind of)(?)

Loving through the edge.
No matter any mistakes you have made.

No matter any sins.
No matter any broken cores.
----------------------------------------
Loving is a big rocket.
Which has its own way.
Which has pain inside.
Which flies away and never comes back.
----------------------------------------
Loving is an aspect of endlessness.
It has no time.
It has no limits.
It has no love inside.
----------------------------------------
Something wrote in the interior of life. unreal or just fictitious?


Niniejsze dzieło podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim.Ochrona prawa autorskiego jest chroniona z mocy prawa.

what is love

Is it a dream we want to make real?
or maybe it's just a feeling we wanna kill?

We love in order to love or something deeper?
Who knows if it's not the soul flipper,
which gives us emotions and the second half.

Don't hurt me darling cause I've seen this before.
It brought me only loving no more.
Try to give me something
which can bring me not only a living.

Trying to make this clear,
I've been losing my tear.
Which could simply fly away
and make me lose my pain.

Niniejsze dzieło podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim.Ochrona prawa autorskiego jest chroniona z mocy prawa.

27 sty 2015

first one

Gdy lat słońce razi blaskiem,
Gdy Twe oczy zamykają się z trzaskiem.
Gdy śnisz o mnie w nocy,
Gdy Twe serce pełne mocy.
Gdy dziecko skinie głową,
Gdy marzyciel drogą ową...
Idzie i nie patrzy na świat go otaczający.
Myśli, śpiewa i dotyka promieniem wrzącym.
Niczym zwierzę pełne goryczy,
Co nocą dotyka mnie ręką pełną słodyczy.
Radość ma przepełniona jest Tobą,
Jakbym nie była sobą.
Kocham Ciebie całym sercem.
I wytrzymam wszystko w udręce.

Niniejsze dzieło podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim.Ochrona prawa autorskiego jest chroniona z mocy prawa.